@misc{Kasińska_Paulina_Trauma_2023, author={Kasińska, Paulina}, abstract={Zagłada była wydarzeniem, które bez wątpienia zmieniło współczesny świat – jej pokłosie to nie tylko ludobójstwo Europejskich Żydów, ale także szkody psychiczne określane później jako trauma Zagłady. Należy jednak pamiętać, że wpływ tego wydarzenia wykracza poza samych ocalałych, czego dowodem jest nowe zjawisko literackie, które pojawiło się na przełomie XX i XXI wieku – utwory pióra dzieci i wnuków ocalałych z Zagłady określanych mianem drugiego i trzeciego pokolenia. Tym, co pozwala powiązać traumatyczne doświadczenia wojenne większości ocalałych z pozornie bezpiecznym powojennym życiem ich potomków, jest koncepcja postpamięci opisująca paradoks wspomnień, które, chociaż nie są częścią naszej biografii, pozostają tak intensywne, że mogą przyćmić historie życiowe faktycznie do niej przynależące (M. Hirsch). W tej perspektywie twórczość drugiego i trzeciego pokolenia jest nierozerwalnie związana z doświadczeniami ocalałych – ich utwory są kolejnym ogniwem w łańcuchu pamięci o Zagładzie i powinny zostać odpowiednio zbadane. Celem niniejszej rozprawy jest analiza międzypokoleniowego przekazu traumy w prozatorskich utworach wybranych autorek drugiego i trzeciego pokolenia w Polsce i w krajach anglojęzycznych – w szczególności w Stanach Zjednoczonych Ameryki, Kanadzie i Anglii. Te dwie formacje kulturowe borykały się z odmiennymi problemami – polscy potomkowie ocalałych zmuszeni byli żyć w komunistycznym reżimie pośród rodzinnych tajemnic, natomiast członkowie pokoleń anglojęzycznych starali się pogodzić europejskie dziedzictwo przodków z wymogami stawianymi przez nową kulturę. Mimo tych różnic nieustanna obecność traumatycznych wspomnień w powojennym życiu pozostaje kwestią uniwersalną – niezależną od szerokości geograficznej. Wpływ traumy Zagłady wykracza jednak poza doświadczenie jednostki – we współczesnym świecie odmienne wspomnienia spotykają się na arenie międzynarodowej, wobec czego kluczowym zadaniem jest znalezienie produktywnego sposobu koegzystencji różnych wersji przeszłości. Dlatego też niniejsza rozprawa ma na celu znalezienie odpowiedzi na pytanie, czy i w jaki sposób członkinie drugiego i trzeciego pokolenia mogą przekształcić traumę Zagłady z bolesnego piętna w rzeczywistą pamięć, która nie tylko nie będzie prowadzić do dalszych konfliktów, ale być może zaoferuje także możliwość dialogu.}, abstract={Nieprzypadkowo to właśnie twórczość członkiń drugiego i trzeciego pokolenia jest głównym przedmiotem badań niniejszej rozprawy. Kanon tekstów o Zagładzie przez długi czas był męskocentryczny – to głos mężczyzn służył próbom wypowiedzenia traumy. Tendencja ta jest wciąż widoczna – za kanoniczne dzieło literatury drugiego pokolenia uważany jest Maus (1986) Arta Spiegelmana, a nie Children of the Holocaust (1979), biograficzny utwór Helen Epstein, której debiut literacki przetarł szlaki innym autorkom. Utwory będące przedmiotem analizy w niniejszej rozprawie zostały napisane przez potomkinie ocalałych, które urodziły się w latach 1945-1971, przy czym należy podkreślić, że wciąż pojawiają się nowe prace, wobec czego niniejsza rozprawa otwiera dalszą dyskusję nad tą złożoną problematyką. Wyselekcjonowane autorki nie mają żadnych wspomnień z okresu wojny, jednak wywarła ona tak silny wpływ na ich biografie, że pozostaje ona centralnym tematem ich twórczości. Spośród autorek należących do drugiego pokolenia wybrane zostały pisarki anglojęzyczne: Helen Epstein, Helen Fremont, Sonia Pilcer (USA), Lisa Appignanesi (Kanada/Anglia), Anne Karpf (Anglia), a także autorki reprezentujące polskie drugie pokolenie takie jak Magdalena Tulli, Ewa Kuryluk oraz Agata Tuszyńska. Trzecie pokolenie autorek w krajach anglojęzycznych reprezentują: Andrea Simon oraz Allison Nazarian (USA). Trzecie pokolenie w Polsce jest obecne i nadal dynamicznie się rozwija, jednak jest zbyt wcześnie, aby określić, w jakim stopniu Zagłada wpłynie na ich twórczość – odpowiedzi mogą dostarczyć wyłącznie dalsze badania. Utwory pióra córek i wnuczek ocalałych nie są zwykłą próbą odtworzenia przeszłości – zdaniem Aleksandry Ubertowskiej prawdziwym powodem pominięcia twórczości kobiet w kanonie tekstów o Zagładzie jest towarzysząca ich tekstom afektywność. Afekt rozumiany przez Briana Massumiego jako prekognitywna, poprzedzająca emocje siła jest zwykle traktowany jako zagrożenie, jeśli jednak zostanie właściwie ukierunkowany, może zainicjować zmiany w polu kultury (M. Bal). Ukazanie transformacyjnego potencjału tkwiącego w dziełach potomkiń ocalałych wymagało wprowadzenia w pierwszym rozdziale pojęcia pola pamięci, dla której inspirację stanowi teoria Pierre'a Bourdieu. Pole pamięci jest dynamiczną strukturą, którą tworzą wytwarzane przez podmioty społeczne i instytucje ramy pamięci (M. Halbwachs). Ramy te nie istnieją w oderwaniu od siebie; w rzeczywistości stanowią one gęsty splot, którego struktura stała się jeszcze bardziej zawikłana za sprawą globalizacji. Z punktu widzenia niniejszej rozprawy najistotniejszym środkiem transmisji wspomnień nie są jednak ramy pamięci, które opierają się na komunikacji werbalnej i obiektach kulturowych, ale ramy niepamięci – szczegółowo opisane w rozdziale drugim niniejszej rozprawy. Pojęcie to jest rozumiane jako „znaczące luki w pamięci zbiorowej” (M. Hirszowicz, E. Neyman), a ich obecność sygnalizowana jest niewerbalnymi komunikatami obejmującymi nie tylko mimikę i gesty, ale także „język” środowiska naturalnego. Traumatyczne wspomnienia tworzące ramy niepamięci podlegają częściowemu stłumieniu, ponieważ stanowią zagrożenie dla istniejącego porządku. W przypadku ich nadmiaru może powstać kolejna warstwa pola o ogromnym wpływie na jednostki będące jego częścią.}, abstract={Szczególny status twórczości autorek drugiego i trzeciego pokolenia wynika z charakterystycznej perspektywy, którą operują. Członkinie tych formacji można uznać za świadków mimo woli, gdyż nie przeżyły wojny, ale ze względu na bliskość z ocalałymi są one narażone na afektywną intensywność towarzyszącą traumie. Utwory pióra pokolenia „po” można – z jednej strony – uznać za autobiograficzne, z drugiej strony– ze względu na ich tematykę określić mianem tekstów kolaboratywnych (A. Tippner), gdyż opierających się na wspomnieniach ocalałych. Na tym nie kończy się ich graniczność – omawiane dzieła pokazują europejską kulturę i jej żydowskie dziedzictwo, a w przypadku anglojęzycznych autorek, także kulturę ich nowych krajów, jednocześnie odkrywając prywatne przestrzenie i związane z nimi rodzinne historie oraz rzucając światło na burzliwe krajobrazy okresu powojennego. Pozycja, jaką potomkinie ocalałych zajmują w polu, daje im bezprecedensową możliwość wprowadzenia zmian w jego strukturze, jednak zanim będzie to możliwe, członkinie pokoleń „po” wypracowują strategie chroniące je przed afektywną intensywnością wciąż obecną w polu. Jedną z tych strategii jest zdystansowanie się od ocalałych celem przyjęcia postawy empatycznego słuchacza (D. Laub) i wywołania uczucia przez D. LaCaprę określanego mianem empatycznego niepokoju umożliwiającego aktywne słuchanie wspomnień ocalałych przy jednoczesnym krytycznym obserwowaniu procesu dawania świadectwa, co pozwala zminimalizować ryzyko wtórnej traumatyzacji. Spośród pozycji (Bourdieu), jakie może zająć potomek względem ocalałych na osi od nadmiernej bliskości po uderzający dystans, najbardziej ekstremalną jest transpozycja jako forma bliskości skutkująca niemal całkowitą utratą podmiotowości. W wyniku przyjęcia tej pozycji potomkowie – z psychologicznego punktu widzenia – funkcjonują w przeszłości ocalałych (J.S. Kestenberg). Kolejną skrajną pozycją jest identyfikacja, która przypomina transpozycję, gdyż nadal reprezentuje bliskość, jednak jednostka nie traci z oczu teraźniejszości, co sprawia, że wciąż zachowuje ograniczoną zdolność do działania. Inną pozycją jest odwrócenie – jako przeciwieństwo identyfikacji – potomkowie nie chcą być kojarzeni z przeszłością swoich rodziców, niejednokrotnie zaprzeczając, że miała ona jakikolwiek wpływ na ich życiowe trajektorie. W toku badań konieczne okazało się uwzględnienie dwóch kolejnych pozycji – wykluczenia i inwersji. Pierwsza z nich jest wynikiem celowego usunięcia potomka z ram rodzinnych przez ocalałego, natomiast druga wykazuje podobieństwo do identyfikacji z tą różnicą, że proces ten jest dwukierunkowy – potomkowie wciąż pragną zająć miejsce swych przodków, ale ocaleli również dążą do przejęcia pozycji swych potomków w polu.}, abstract={Koncepcja pól pamięci jako skuteczne narzędzie w określaniu pozycji jednostek w ściśle splecionej sieci ram pozwoliła na porównywanie warunków w polach, uwzględniając różnice kulturowe i czasowe. Do analizy samego tekstu wykorzystano szczegółowo opisane w części teoretycznej tryby pamiętania (A. Erll) jako dodatkowe narzędzia metodologiczne pozwalające zdefiniować, w jaki sposób przeszłość ocalałych jest zintegrowana z narracją ich potomków. Obok trybu doświadczeniowego odnoszącego się do narracji, w której przeszłość jest opowiadana w sposób sugerujący, że przekazywane wspomnienia zostały doświadczone osobiście, można wyróżnić tryb historyczny służący do dystansowania się od przeszłości poprzez przedstawienie jej w sposób pozornie obiektywny, tym samym ukrywając związki autora z opisywanymi przez niego wydarzeniami. Tryb najbliższy pozycji empatycznego niepokoju to tryb refleksyjny łączący bliskość i dystans, umożliwiając w ten sposób obserwację i włączenie przeszłości ocalałych bez niebezpieczeństwa przyćmienia własnych historii życiowych. Rozdział trzeci poświęcony jest analizie procesu stawania się empatycznym słuchaczem. Chociaż zawsze wiąże się on z odpowiedzią na afektywną intensywność obecną w polu, przynależność do rożnych formacji pokoleniowych i/lub dorastanie w odmiennych kulturach stwarza odmienne możliwości i ograniczenia. Czynnikiem kształtującym drugie pokolenie w największym stopniu jest bliskość ocalałych, co sprawia, że znalezienie bezpiecznego dystansu jest wyzwaniem dla członkiń tej formacji, zwłaszcza w Polsce, gdzie afektywna intensywność jest silna zarówno w rodzinnych ramach pamięci, jak i w całym polu. Jedynym rozwiązaniem dającym jednostce szansę na autonomię jest opuszczenie rodzinnych ram pamięci wskutek wykluczenia, jak w przypadku bezimiennej bohaterki Tulli, lub odwrócenia, jak u Kuryluk. Ze względu na dystans geograficzny członkinie anglojęzycznego drugiego pokolenia czują się wyraźnie bezpieczniej, co objawia się nie tylko otwartą komunikacją z ocalałymi, ale także potrzebą intensyfikacji afektu, co miałoby zbliżyć ich do przeżyć ocalałych. W związku z tym we wszystkich analizowanych utworach anglojęzycznych autorek następuje początkowo identyfikacja, jednak afektywna intensywność w anglojęzycznych polach jest zbyt słaba, by doprowadziła ona do transpozycji. Podobne tendencje przejawiają członkinie angielskiego trzeciego pokolenia, co spowodowane jest zarówno dystansem geograficznym, jak i upływem czasu, który prowadzi do osłabienia afektywnej intensywności. Ze względu na niewielką liczbę wydanych utworów trudno stawiać hipotezy dotyczące przyjmowanych pozycji w polu, jednak badania pokazały, że członkinie angielskiego trzeciego pokolenia mogą skłaniać się ku identyfikacji lub odwróceniu. Niezależnie od tego, którą pozycję wybierają, wnuczki ocalałych idą śladami drugiego pokolenia i także starają się wejść w rolę empatycznego słuchacza. W obu formacjach pokoleniowych dominuje refleksyjny tryb pamiętania, co można interpretować jako chęć trzymania przez potomkinie przeszłości pod kontrolą. Próby te nie zawsze są udane, o czym świadczy także silna obecność trybu doświadczeniowego potwierdzającego, że przeszłość żydowskich przodków ma wciąż znaczący wpływ na teraźniejszość potomkiń.}, abstract={W ostatnim rozdziale rozprawy weryfikacji poddane zostało założenie, zgodnie z którym pozycja empatycznego niepokoju umożliwia kontrolę intensywności afektywnej obecnej w polu pamięci w taki sposób, by umożliwić transformację pozagładowego dziedzictwa. Biorąc pod uwagę fakt, że w dobie globalizacji tożsamość jednostki nie jest kształtowana przez jedno pole pamięci, ale jest owocem niezliczonych wpływów kulturowych (W. Welsch), międzykulturowe powiązania będące naturalną konsekwencją procesów globalizacyjnych pozostają w cieniu traumy. Przeszłość ocalałych kształtuje tożsamość ich potomków, którą Aleksandra Szczepan nazywa tożsamością posttraumatyczną – ten wariant tożsamości jest rezultatem niesprzyjających Żydom uwarunkowań w polskim polu pamięci, czyli wciąż jeszcze silnego antysemityzmu oraz nieustannej obecności traumatycznych wspomnień. Wykazano, potwierdzając stanowisko Szczepan, że tożsamość ta dominuje w literaturze polskiej, jak również można ją zaobserwować w anglojęzycznych polach pamięci. W wyniku analizy dowiedziono, że traumatyczny komponent tożsamości powstaje w kontakcie z rodzinnymi ramami pamięci i dopiero w dalszej kolejności może być aktywowany przez niesprzyjające warunki w polu. Obecność tożsamości posttraumatycznej można łatwo przeoczyć u anglojęzycznych autorek, ponieważ wspomniany komponent często dochodzi do głosu dopiero po wizycie w Polsce. Spotkanie z Innym utożsamianym z Polakami, inicjuje odczuwanie uczucia strachu podobnego do tego, którego odczuwali ocaleli w przeszłości (na przykład w utworze Lisy Appignanesi). Choć wariant posttraumatyczny jest prawdopodobnie najbardziej jaskrawym przykładem tożsamości kształtowanej przez pozycję przyjętą w polu, w toku badań konieczne okazało się rozwinięcie dwóch dodatkowych rodzajów tożsamości. Pierwszy z nich, tożsamość heroiczna, jest najmniej powszechna w polskim polu pamięci, gdyż wystąpienie tego rodzaju tożsamości jest warunkowane odczuwaniem poczucia bezpieczeństwa. Dlatego tożsamość heroiczna jest spotykana u autorek, których rodzice i dziadkowie zdołali rozpocząć nowe życie poza Europą i zbudować nowe silne społeczności żydowskie. Na pierwszy rzut oka tożsamość ta wydaje się krokiem w kierunku transformacji pozagładowego dziedzictwa, ale, podobnie jak wariant posttraumatyczny, uniemożliwia ona jednostkom dostrzeżenie międzykulturowych powiązań obecnych między polami. Potomkinie ocalałych, które rozwinęły ten rodzaj tożsamości odczuwają niechęć wobec Innego, a przeszłość ich żydowskich przodków jest postrzegana raczej jako źródło dumy niż strachu, czego najbardziej uderzającym przykładem jest książka Alison Nazarian. W przypadku tożsamości posttraumatycznej i heroicznej potomkowie nieustannie odczuwają potrzebę ucieczki lub walki, nieświadomie stosując strategie przyjęte przez ocalałych w czasie wojny. Potomkinie posługujące się tymi dwoma tożsamościami w rzeczywistości nie przepracowały urazu, zamiast tego wciąż odgrywają lęki zaszczepione im przez ocalałych. Czyniąc to, utrzymują istniejący porządek pola pamięci – traumatyczne wspomnienia nadal pozostają centralne pomimo zmiany pokoleniowej.}, abstract={Utwory Appignanesi i Nazarian udowadniają, że możliwe jest zneutralizowanie intensywności afektywnej i osłabienie traumatycznego komponentu tożsamości, co byłoby odpowiednikiem przepracowania. Afekt może zostać jednak wykorzystany bardziej produktywnie, co udowadnia ostatni wariant – tożsamość empatyczna, która jako jedyna pozwala jednostkom świadomie kierować intensywnością afektywną w taki sposób, by zmienić strukturę pola pamięci. W przeciwieństwie do wspomnianych wcześniej tożsamości uniemożliwiających wielokierunkowe pamiętanie (M. Rothberg) tożsamość empatyczna dostarcza nowych możliwości przepracowania traumy. Komponent traumatyczny obecny w tożsamości nie zostaje zupełnie zneutralizowany, zamiast tego uwrażliwia on potomkinie na inne historie wiktymizacji a także międzykulturowych powiązań tkwiących u ich podstaw. Jak pokazuje trylogia Kuryluk, traumatyczne wspomnienia umożliwiają wielokierunkową pamięć – Inny nie jest już postrzegany wyłącznie jako zagrożenie czy wróg. Zamiast tego inspirują one jednostkę do wspierania Innego zarówno poprzez podejmowanie kroków w celu złagodzenia cierpienia, jak i tworzenie komplementarnej narracji, która obejmuje nie tylko członków innych kultur, ale także nie-ludzkiego Innego (przyroda). Ten typ tożsamości jest najrzadziej spotykany, ale może być postrzegany jako pozycja dla przyszłych pokoleń warta naśladowania: przeszłość nie zostanie ani zniekształcona, ani zapomniana, ale ostatecznie przekształcona – zamiast być piętnem, może wreszcie stać się pamięcią.}, type={rozprawa doktorska}, publisher={Uniwersytet Jana Długosza w Częstochowie}, title={Trauma Zagłady dla drugiego (i trzeciego) pokolenia kobiet we współczesnej literaturze polskiej i anglojęzycznej}, address={Częstochowa}, year={2023}, language={pol}, keywords={trauma Zagłady, drugie pokolenie, trzecie pokolenie, twórczość kobiet, tożsamość, pamięć, Polska, kraje anglojęzyczne}, }