@misc{Młodkowska-Przepiórowska_Iwona_Co_2017, author={Młodkowska-Przepiórowska, Iwona}, abstract={W miejscowości Mstów w powiecie częstochowskim znajduje się wzniesienie o nazwie Na Wale. Według podań na szczycie tej góry znajdowało się grodzisko wczesnośredniowieczne. Także w literaturze historycznej dotyczącej Mstowa znajdujemy informacje o grodzisku. Na mapie LIDAR wypłaszczony obiekt posiada kształt w przybliżeniu eliptyczny i jest obwarowany ze wszystkich stron wałem. Także na zdjęciach z drona widać fragmenty nasypów. Nie dziwi więc fakt, że w tak prawie idealnie ukształtowanym obiekcie zaczęto upatrywać grodu mstowskiego – wczesnośredniowiecznego zalążka Mstowa. Mstów położony nad rzeką Wartą jest jedną z najstarszych miejscowości w regionie częstochowskim. Lokalizacja Mstowa w województwie krakowskim (wcześniej w ziemi krakowskiej) datuje się od XIII wieku. W XII i XIII wieku osada Mstów była najznaczniejszym ośrodkiem politycznym i kościelnym w północno-zachodniej Małopolsce, wcześniej zaś funkcjonował, jako czoło opola, zwanego mstowskim, obejmującego swym zasięgiem wsie położone nad górną Wartą (Laberschek, 2006, s. 139; Łatak 2013, s. 5). W lipcu i sierpniu 2015 roku i we wrześniu 2016 roku przeprowadzono na górze Na Wale pierwsze archeologiczne wykopaliskowe badania sondażowe pod kierownictwem autorki artykułu. W marcu 1992 roku teren Mstowa i okolic został spenetrowany jedynie powierzchniowo w ramach programu AZP pod kierownictwem mgr Iwony Młodkowskiej-Przepiórowskiej. Na powierzchni domniemanego grodziska nie znaleziono materiału archeologicznego. Dla sondażowego rozpoznania grodziska założono osiem wykopów archeologicznych, sześć w roku 2015 (nr 1–6) i dwa w roku 2016 (nr 7, 8), cztery w obrębie plateau i cztery przecinające wał. Przebadano powierzchnię 188 m kwadratowych. W profilach wykopów 1, 5, 7, 8 uchwycono przekroje intencjonalnie usypanego nasypu ziemno-kamiennego. Nasyp tworzył siwoczarny popiół, w obrębie którego znajdowały się przepalone brekcje krzemienne o dużej granulacji, i nieliczne, raczej drobne kamienie wapienne, zalegające bezładnie w obrębie warstwy popiołu. W przekrojach nasyp o szerokości 5,0 m i miąższości 0,30–0,65 m posiadał kształty najczęściej nieregularne, miejscami soczewkowate. W jego obrębie nie stwierdzono śladów konstrukcji drewnianych ani większych fragmentów spalonego drewna. Nie zaobserwowano intencjonalnego ułożenia materiału krzemiennego i kamiennego. We wszystkich profilach wykopów przecinających wał zarejestrowano porównywalny charakter budowy nasypu i materiału, z którego został wzniesiony. W trakcie badań pobrano dwie próby do badań laboratoryjnych. W próbach nie stwierdzono obecności makroskopowych szczątków roślinnych. Nie ulega wątpliwości, że materiał, z którego wzniesiono wał, jest substancją powstałą w wyniku działania czynnika termicznego – w bardzo wysokiej temperaturze, o czym świadczą także przepalone, popękane brekcje krzemienne i brak w obrębie warstwy makroskopowych szczątków roślinnych. Przeprowadzone na stanowisku 2 w Mstowie na górze Na Wale archeologiczne badania sondażowe wykluczyły istnienie funkcjonującego na szczycie grodu wczesnośredniowiecznego. Poza nasypem nie stwierdzono żadnych innych śladów konstrukcji, zabudowy i użytkowania tego terenu jako grodziska obronnego. Pomimo tych faktów nie można całkowicie wykluczyć, że góra Na Wale pełniła funkcji refugium. Z tego typu budowlami wczesnośredniowiecznymi mamy do czynienia m. in. w dorzeczu Dunajca (Poleski 2004, s. 162).}, abstract={Przeprowadzone badania archeologiczne nie dały odpowiedzi na istotne pytania, kiedy i w jakim celu wzniesiono wał ziemno-kamienny na górze Na Wale. Popiół z zawartością przepalonych kamieni oraz brekcji krzemiennych wskazuje na odpad poprzemysłowy, który wykorzystano do wzniesienia wału. Jest to materiał powstały prawdopodobnie w XIX–XX wieku. Może w zamiarze budowniczych było jedynie powiększenie i wypłaszczenie plateau z użyciem tego surowca (wał usypano na granicy terenu płaskiego ze stromymi zboczami). W czasie usypywania prowadzono także czynności niwelacyjne, o czym świadczy układ warstw. Analizując charakter materiału, z którego wzniesiono nasyp, nasuwa się kolejne przypuszczenie, że może on pochodzić, np. z wapienników. Na początku XX wieku, a być może już w XIX wieku, w okolicach domniemanego grodziska funkcjonowały piece – wapienniki, być może stały nawet na samym wzgórzu. W XIX wieku w Częstochowie i okolicach wapień jurajski był wyłącznym materiałem budowlanym, kiedy to powszechnie zaczęto wznosić kamienne budynki mieszkalne, a nie tylko, jak do tej pory, fundamenty domów, obiekty gospodarcze, a więc znacznie wzrosło zapotrzebowanie na wapno, otwierano dalsze piece wapienne. Idąc tropem pieców do wypału wapna, można postawić kolejną hipotezę – nasyp mógł powstać w wyniku potrzeby usuwania materiału odpadowego z pieca. Problem funkcjonowania wapienników na samej górze i w jej najbliższej okolicy wymaga odrębnych badań specjalistycznych. Należy także podjąć próbę wyjaśnienia, z jakiego okresu pochodzi nazwa góry Na Wale. Wyniki tych badań mogą pomóc określić charakter obiektu, który w chwili obecnej stanowi prawdziwą zagadkę. Badania archeologiczne nie potwierdziły istnienia na górze Na Wale, zwanej też Górą 3. Maja, funkcjonującego grodziska wczesnośredniowiecznego – początków opola mstowskiego należy szukać w innym miejscu.}, type={rozdział}, publisher={Wydawnictwo im. Stanisława Podobińskiego Akademii im. Jana Długosza w Częstochowie}, title={Co z tym grodziskiem, czyli o wynikach badań archeologicznych na górze Na Wale w Mstowie}, address={Częstochowa}, year={2017}, language={pol}, keywords={góra Wał, Mstów, Częstochowa, region, archeologia}, }